2024-09-05

Za chwilę dalszy ciąg programu :)

W naszych mediach społecznościowych uzbierało się już kilkanaście wpisów z cyklu [ Kącik Zielarski” ] :) 

Przez rok czasu chciałem Wam przybliżyć rośliny i minerały powiązane z panteonem Bogów wyznawanych przez Chram Jantar. Poznaliście magiczne moce trzech drzew związanych z Bogami:

  • cis jako drzewo śmierci kojarzone jest z Welesem,
  • dąb jako drzewo przyciągające pioruny kojarzymy z Perunem, 
  • lipa natomiast, jako drzewo płodności, kojarzona jest z Mokoszą.

Brzozy i jej cennej oskoły nie mogło zabraknąć na żadnym wiosennym obrzędzie, a owoce i kwiaty czarnego bzu były niezastąpione dla chromych i cierpiących na grypę lub przeziębienie. Pewnie dziwiliście się, dlaczego pisałem o dwóch ziołach, które są egzotyczne i były nieosiągalne dla naszych Przodków, ale przecież Chram Jantar nie jest zamknięty na przybyszów z obcych krain! Mamy w naszym Chramie potomka ekwadorskich Indian, do którego przemówili słowiańscy Bogowie, czy też sympatyków pochodzących z Bliskiego Wschodu. Słowianie dobrze znają czosnek jako środek wzmacniający odporność, więc przybliżyłem Wam dodatkowo jeżówkę (pochodzącą z Ameryki) i imbir (pochodzący z Azji) które również wzmacniają odporność na czas jesieni i zimy. Spisałem też mały poradnik, jak zacząć hodować rośliny w domu. Dobrze wiecie, że z animistycznego punktu widzenia jest to zawsze dodatkowa dusza w domu ;) Mogliście przeczytać o tym, jak zjawiska kosmiczne i żywioły wpływały na zdrowie – pamiętajcie, że to wiatr jest najgroźniejszym żywiołem! Wydaje się, że Bałtyk (dom Boga Morza!) jest przeciętnym morzem, ale to właśnie w nim znajdziemy dwa dary od Boga wszelakich wód dla nas ludzi, czyli bursztyn i morszczyn. Bogini wśród kwiatów – Dziewanna - odznacza się pięknem i mocą mistyczną. Była skarbem dla Przodków, gdyż dzięki jej mocy leczenia kaszlu, infekcji oraz zdolności niwelowania klątw i uroków mogli oni przetrwać w mrocznych czasach. 

Dziękuję Wam za czytanie mojej pracy :) Po krótkim urlopie opiszę dla Was jeszcze więcej cudów Mateńki Przyrody i już teraz mogę zdradzić, że w październiku na życzenie naszego żercy będzie wpis o miodzie!

Guślarz Nikrug