2024-08-02

Wiele twarzy Mokoszy

Bogini Mokosz jest obecna w kulcie większości rodzimowierców w naszym kraju. Nie inaczej jest z Jantarem; cześć Bogini oddajemy od początku istnienia grupy. Jest dla nas przede wszystkim Matką Ziemią - Matką Życia, rodzącą wszelką zieleń i karmiącą wszelkie stworzenie. Tym samym widzimy w Niej jednego z najstarszych Bóstw obecnych z życiu człowieka. Jednocześnie ma dla nas dodatkowy rys, na który naprowadziły nas "Mity Słowian" M. Łuczyńskiego - Pani Przeznaczenia. Ostatni szczegół wiąże się ściśle z przechowaną w tradycji wiadomością o przędzalniczej działalności Bogini. Może to być wskazówka dla tych z Was, którzy zajmują się wyszywanym rękodziełem, do Kogo zwrócić się przy pracy 🙂


Wracając jednak do właściwego kultu, Matka Ziemia była przez nas kiedyś czczona w maju - pozostałością po tym jest praktykowany przez nas w tym miesiącu obrzęd Cieplicy, o którym był kiedyś nawet artykuł w "Gnieździe". Po głosach na wiecu naszej Gromady, drogą auspicjów szczodrogodnych święto zostało jednak przeniesione na termin bliższy temu, co skłonni bylibyśmy rekonstruować na podstawie etnografii - na sierpień. Stąd właśnie wynika data obchodów, na które Was zapraszamy [ klik!!! ].

Na większości naszych obrzędów obiaty składane są przede wszystkim przez Ogień. Będziemy prosić Swarożyca o poniesienie naszych darów i na święcie Mokoszy, ale nie tylko. Skoro czcimy Matkę Ziemię to dary oddajemy Jej też bezpośrednio - do wykopanych w glebie "ust Ziemi". Jest to element obrzędowy, który wytworzył się u nas spontanicznie, pod wpływem pewnej intuicji religijnej. Zda się jednak dobrze współgrać z praktykami tradycyjnymi, jak choćby bułgarskimi, zostawiania obiaty dla Ziemi wprost na Niej, na polu.