Od początku istnienia grupy oddajemy cześć Swarogowi, jako Kowalowi, który wykuł Słońce - i jest Ojcem Dwóch Braci, Peruna i Welesa, oraz jest przywódcą boskiego rodu. Nie zawracamy Mu głowy przyziemnościami, ani nawet nie poświęcamy Mu osobnych uroczystości - zamiast tego zapraszamy Go do uczestnictwa w głównych świętach słonecznych. Ojca Bogów zaczepiamy nieco bardziej w czasie obrzędu przesilenia zimowego, Szczodrych Godów. Wtedy odbywają się auspicja - wróżby decydujące o kształtowaniu się i rozwoju uprawianej w Jantarze kultu. Pytania kierujemy wtedy właśnie do Kowala, sądząc, że Ojciec Bogów - wie najlepiej co będzie dobre.
![]() |
Za zdjęcie pięknie dziękujemy Przemysławowi Ivarowi Chacińskiemu :) |
Temat, który wylosowaliśmy dotyczy zdobywania “miłości ludzi” - rozumianej przede wszystkim jako szacunek i poważanie. Jak taka sprawa, mocno społeczna, ma się do Boga, którego zarysowaliśmy jako raczej biernego, bo zbyt zajętego sprawami boskimi? Wbrew pozorom całkiem dobrze pasuje. Jedno co, to właśnie z racji tej bierności skupimy się dzisiaj nie na propozycji modlitwy do Swaroga, którą swoją drogą umiarkowanie zalecamy, ale na czerpaniu natchnienia z dawanego przezeń przykładu.
Jaki jest więc ten Bóg? Zapoczątkował istnienie, rozbijając od wewnątrz Jajo kosmiczne, od Niego pochodzi dwóch Bogów najbardziej kształtujących świat. Podarował światu światło niebieskie, Słonejko, a ludziom - narzędzia kowalskie i ład społeczny. Jednocześnie odsunął się potem od spraw tego świata, zajmując się raczej sprawami stricte boskimi.
Nie zachęcamy do zawracania głowy Ojcu Bogów swoimi ambicjami społecznymi. Zamiast tego lepiej spróbować Go naśladować. Dać z siebie coś dobre i twórczego społeczności, o którą zabiegamy. Wzmacniać panujący w niej ład (chodzi oczywiście o ‘ład’, który stwarza warunki do rozwoju, nie o toksyczną stagnację) i jej stabilność. Samemu natomiast skupiać się na rzeczach, które uznamy dla tej społeczności za rzeczywiście ważne.
Czy brzmi to jak utopijna wizja kogoś, kto zamiast poklasku i wdzięczności zyska jedynie dużo pracy i niewiele w zamian? Być może. Z jednej jednak strony - nikt nie mówi tu, by “dobro czynić milcząc”. Cieszmy się i chwalmy (chwalmy - nie “przechwalajmy”) swoimi osiągnięciami. Ze strony drugiej - pamiętajmy, że Swarog działał i działa przede wszystkim pośród Bogów. Warto o tym pamiętać, wybierając grupę, o którą zabiegamy.