Powodzenie dla Pary Młodej
W słowiańskim obrzędzie swadziebnym istotne znaczenie ma zjednanie sobie
sił Przyrody. Oblubienica jest przyprowadzana nad wodę, gdzie pije czaszę na cześć
duchów i rzuca w toń pierścień [1 s.217]. Słowianie bałkańscy zaś rzucają do wody
ofiarę podczas wesela [3 s.122], a Ukraińcy wróżą o szczęściu małżeńskim, rzucając
nitki na wodę [2 s.393]. Nowo zaślubiona Bułgarka idąca rankiem po pokładzinach po
wodę musi uderzyć pokłon przed Słońcem, nim jej zaczerpnie [2 s.442]. Jadąca na
ślub dziewczyna poleska rzuca – jako ofiarę dla złośliwych duchów – suszone owoce
gruszy na każde napotkane rozstaje dróg [2 s.279]. Jej rodzice zaś błogosławią działanie słowami [2 s.698]: „Niechaj Tobie Bóg da szczęście i dolę, i życie długie”. W guberni
woroneskiej para młoda obchodziła jeszcze w XIXw. stary dąb i składała pod nim
ofiarę [1 s.220].
Bezpieczeństwo Oblubieńców
W czasie obrzędu Swadźby wykonuje się wiele zabiegów, mających oddalić potencjalne duchowe zagrożenie. Jednym z takich zabiegów weselnych jest właśnie czynienie hałasu. Istotnym zabiegiem jest również okrążanie orszaku przez któreś z rodziców państwa młodych, czy przez
znaczniejszego godnością weselną członka orszaku [2 s.322]; okrążający ma czasem
w ręku bat, częściej obraz święty, chleb lub sól. Okrążanie ma na celu
wytworzenie kręgu ochronnego.
Licznym zabiegom podlega sama para młoda. Dla ochrony od uroku obsypywani są solą [2 s.314]. Okazuje się, że najskuteczniejszym środkiem ochronnym jest tu ich
własna odzież, w którą Rusini zatykają igły i szpilki [2 s.310]. Rodopski pan młody
zawiązuje na swym pasku dwa węzły – z przodu i z tyłu [2 s.318]. Głowę panny młodej
stroją blaszki i dzwoneczki [2 s.333], a Rosjanie dodatkowo nakładają na nią sieć
rybacką – dla zabezpieczenia od czarów [2 s.318].
— Na podstawie opracowania Przemysława "Mamrota" Króla
ŹRÓDŁA:
- Aleksander Gieysztor „Mitologia Słowian” Toruń 2006
- Kazimierz Moszyński „Kultura ludowa Słowian – t. II, cz. 1.” Warszawa 1967
- Joanna i Ryszard Tomiccy „Drzewo życia” Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza 1975
- Marek Certwiński, Marek Derwich „Herby, legendy, dawne mity” Wrocław 1989