2024-06-16

Dziurawiec - srebro na boginki

Dziurawiec zwyczajny (łac. Hypericum perforatum) należy do rodziny roślin dziurawcowatych. Występuje naturalnie w Europie, zachodniej Azji i północnej Afryce. Roślina osiąga wysokość od 30 do 100 cm. Z kłącza wyrastają pędy kwiatonośne i płonne, a kwiaty są pięciopłatkowe o żółtym zabarwieniu. W staropolskim dziurawiec nazywano dzwonkami, zajęczym krzewem, zwonkami, zwońcem lub zielem świętojańskim/kupalnym

Źródło: Wikipedia

Dla naszych Przodków zwoniec był najpotężniejszym orężem do walki z Boginkami. Owe demony były szczególnie niebezpieczne dla położnic i noworodków - często porywały z kołysek noworodki i podmieniały je z swoim dzieckiem. Do tego wstępowały do snu młodej matki i ją dusiły, niekiedy porywały matki do porodzie i tylko fragmenty ciała kobiet można było znaleźć w ich gnieździe. 

I tutaj wkracza nasz dziurawiec, cały na żółto, oczywiście poświęcony przez żercę w czasie święta Mokoszy wraz z innymi ziołami - inaczej jego mistyczne moce nie zadziałają! W tradycji ludowej dzwonki wkładano do pieluszki noworodka, aby mroczne siły go nie porwały. Zatykano dziurkę od klucza, a świeże lub suszone zioła kładziono na wszystkich oknach oknach i progach. Okadzano pomieszczenie podczas całego porodu aby boginki nie miały sposobu dostać się do matki, dziecka i akuszerki. Dzięki takim zabiegom wokół domu rozciągała się bariera nie do przejścia dla demonów. Ale jeżeli nadal uważacie, że te metody nie zadziałają, zawsze możecie wynająć pewnego łowcę potworów o białych włosach, czasami jest w towarzystwie muzyka, podobno opłata nie jest duża, no chyba że chce fakturę ;)

Ziele kupalne jest potężnym sojusznikiem do walki z urokami, klątwami i czartami. Wiedza tradycyjna mówi nam, że wiele ziół czy metali jest skutecznych do walki z siłami zła - tak jak dla wampirów czosnek, dla wilkołaków srebro a dziurawiec dla boginek jest albo zabójczy, albo silnie toksyczne i osłabia ich zdolności. Noszenie dziurawca na szyi chroni przed czartami. Dzwonki są jednym z głównych elementów do tradycyjnych czarów i uroków na poszerzenie majątku, protekcji oraz wzmocnienia sił witalnych. 

Dzięki odkryciom współczesnej „alchemii” wiemy, co w swoim środku zawiera zajęczy krzew - hiperycynę i związki pokrewne: pseudohypercynę, protohyperrycenę i cylkohypercynę. Do kolejnych składników czynnych możemy zaliczyć np. flawonoidy (głównie rutozyd), kwercetynę, olejki eteryczne występujące głównie w kwiatach, garbniki, kwas kawowy i chlorogenowy.

Dziurawiec - a dokładniej jego roztwory olejowe lub alkoholowe zawierające litofilne składniki (w tym hypercynę i olejki eteryczne) - jest dzisiaj wykorzystywany w leczeniu depresji lekkiej lub umiarkowanej. Trzeba jednak uważać, bo leki te są fototoksyczne! Roztwory olejowe sprzyjają zabliźnianiu ran i leczeniu oparzeń. Ostatnie badania wykazują, że hiperycyna jest substancją wirusostatyczną. Wyciągi i napary wodne z dziurawca mają działanie ściągające i spazmolityczne.

W dawnych czasach także stosowano dziurawiec do leczenia - odwary stosowano na rany, poparzenia i przeciw chrypce. Ze świeżo zebranych kwiatów gotowano odwar do kąpieli dla dzieci, aby słabe dziecko nabrało siły. Na Podolu leczono odwarem wściekliznę. Na kobiecie problemy stosowano wymoczone korzenie. Dziurawiec stosowano przeciwko boleściom lub cholerze. Nalewki z ziela pito na czczo na ból brzucha. Owczarze zaś tradycyjnie stosowali dziurawiec do leczenia chorób bydła. 

Pamiętajcie, że zanim bezpieczne zastosujecie preparaty z dziurawca, powinniście wcześniejszej konsultować się z lekarzem lub farmaceutą! Wpis ten nie zastąpi porady fachowego medyka i służy jedynie do poszerzenia Waszych i tak już szerokich horyzontów :) 


autor: Guślarz Nikrug

Bibliografia:

  • "Farmakognozja", Stanisław Kohlmünzer (1977)
  • "Rośliny w wierzeniach i zwyczajach ludowych" - Słownik Adama Fischera (2016)
  • "Sekrety ziół. Wiedza ludowa, magia, obrzędy, leczenie", Elżbieta Szot-Radziszewska (2005)
  • "Receptury poleskich znachorek", Alla Alicja Chrzanowska (2022)
  • "Zioła na każdą chorobę", Wydawnictwo „Jot” (2018)